Organizm ludzki, aby mieć siłę oraz energię do wszelkiego wysiłku czy to fizycznego, czy umysłowego musi mieć skąd ją czerpać. Wszelkie produkty spożywcze dostarczają nam kalorie, które poprzez trawienie i zachodzące procesy biochemiczne zamieniane są na niezbędną dla funkcjonowania organizmu energię. Wskutek intensywnego treningu zapasy energii – głównie glikogenu mięśniowego – ulegają uszczupleniu, czasami aż do całkowitego wyczerpania. W takiej sytuacji jest sprawą oczywistą, że należy zapasy te odnowić – spożywając odpowiedni posiłek.

Błędne jest myślenie, kiedy po odbytym treningu stwierdzimy, że lepiej nic już nie jeść, bo dzięki temu schudniemy – bzdura! W takiej sytuacji organizm „widząc”, że brakuje mu składników do regeneracji, zwolni metabolizm, nie wykorzysta zapasów zmagazynowanych w tkance tłuszczowej, tylko w celu zrównoważenia straty energetycznej sięgnie po zapasy energii zgromadzone w białkach mięśniowych – jako szybciej dostępnych. Efekt końcowy będzie jeszcze gorszy, bo nie dość, że nie spalimy niechcianej tkanki tłuszczowej, to zmniejszeniu ulegnie ilość tkanki mięśniowej – mięśnie stracą na objętości, sile i wytrzymałości. Spożycie posiłku po treningu powoduje wzrost poziomu glikogenu mięśniowego oraz rozpoczęcie nadkompensacji włókien mięśniowych – czyli mówiąc prościej – ich regenerację i nadbudowywanie mikrouszkodzeń powstałych podczas treningu siłowego czy aerobowego.

Jak dokładnie powinien wyglądać posiłek potreningowy?

Najlepiej, gdyby do 30 minut po treningu zjeść szybko przyswajalne węglowodany proste tzn. np. owoce: banany, jabłka, truskawki lub jogurt naturalny z miodem czy rodzynki. Odpowiednia będzie również odżywka węglowodanowa typu Carbo lub Vitargo. Bardzo ważne jest to, aby pamiętać również o posiłku składającym się z węglowodanów złożonych, które mają niski indeks glikemiczny i powoli będą nam dodawały energii, której starczy na dłuższy czas – wyeliminuje to gwałtowne skoki poziomu cukru we krwi. Przykładem takich posiłków mogą być wszelkiego rodzaju pełnowartościowego produkty jak: ryż brązowy, makaron razowy, kasza gryczana czy płatki owsiane. Produkty te szybko odnowią nam zużyte zapasy energii. Nie możemy zapomnieć o białku, które spełnia bardzo ważną rolę w organizmie, w szczególności po treningu. Białko, jako podstawowy budulec tkanki mięśniowej, regeneruje i odbudowuje włókna mięśniowe. Białko pełnowartościowe – czyli takie, które zawiera komplet aminokwasów – znajdziemy w produktach drobiowych jak: kurczak czy indyk, chudej wołowinie, rybach, nabiale. Dobrym jego źródłem będzie również odżywka białkowa. Jeśli chodzi zaś o tłuszcze, pamiętaj, aby ograniczyć ich ilość po treningu ze względu na fakt, że będą utrudniały wchłanianie białek i węglowodanów oraz spowalniały proces regeneracji.

Należy pamiętać, że rodzaj i ilość posiłku potreningowego uzależniona jest od pory dnia oraz indywidualnych preferencji żywieniowych. Jeśli trenujesz wcześnie rano, zjedz po treningu węglowodany złożone, abyś miał wystarczająco dużo energii na dalszą część dnia. Jeśli natomiast trening odbywa się późnym wieczorem, to ogranicz podaż węglowodanów na rzecz białka.